Dość zaskakującą formę rozmów ze starostą żywieckim Andrzejem Kalatą i wójtami gmin powiatu żywieckiego wybrał ostatnio burmistrz Żywca Antoni Szlagor. Postanowił “porozmawiać” poprzez… apel zamieszczony w Internecie.
Burmistrz wystosował apel dotyczący dopłaty, aby poczekalnia na prywatnym dworcu autobusowym, była czynna dłużej. Apel został umieszczony na facebook’u i stronie internetowej Urzędu Miejskiego w Żywcu.
Oto treść apelu burmistrza:
“W poczuciu troski o mieszkańców naszego powiatu, a także przyjeżdżających do nas gości, zwracam się do Was z apelem o włączenie się w finansowanie wydłużenia godzin otwarcia poczekalni dworca autobusowego w Żywcu. Chciałem przypomnieć, że międzygminny transport publiczny to zadanie powiatu, a więc uruchomienie dworca autobusowego było w kompetencji władz powiatu żywieckiego. Jednak to władze miasta, wspólnie z prywatnym przedsiębiorcą uruchomiły nowy dworzec autobusowy, a także poczekalnię na tym dworcu.
Przed nami nowy sezon turystyczny, dojazdy mieszkańców do pracy wymagają wydłużenia godzin pracy poczekalni.
Mając powyższe na względzie, w trosce o mieszkańców powiatu żywieckiego i odwiedzających nasz region turystów apeluję do władz powiatu żywieckiego i wójtów gmin o włączenie się w rozwiązanie tego problemu.
Poniżej podaję do publicznej wiadomości szacowane koszty, jakie należałoby ponieść aby poczekalnia miała wydłużone godziny otwarcia.
Dotychczasowe godziny otwarcia
Proponowane godziny otwarcia
Poniedziałek-Piątek 7.00 – 17.00
Sobota 8.00 – 13.00
Niedziela i święta – nieczynna
Poniedziałek-Piątek 5.00 – 22.00
Sobota 5.00 – 18.00
Niedziela i święta 5.00 – 18.00
Wyliczenie kosztów:
35h więcej Pon.-Pt. x 4 tyg. = 140h x 28zł/h = 3920zł
8h więcej Sob. x 4 tyg. = 32h x 28zł/h = 896zł
13h więcej w Niedz. i św. x 4tyg = 52h x 28zł/h = 1456zł
Co daje nam w sumie około 6300 zł miesięcznej dopłaty do funkcjonowania poczekalni przez powiat żywiecki i 14 gmin powiatu żywieckiego. Przy proporcjonalnym obciążeniu każdej z gmin oraz powiatu na każdą z nich przypadnie kwota około 420 zł miesięcznie.”
Starosta żywiecki Andrzej Kalata zareagował bardzo szybko i wystosował swoją odpowiedź poprzez Internet, ale w przeciwieństwie do burmistrza Antoniego Szlagora, skierował ją również i do dziennikarzy.
Oto treść odpowiedzi:
“W odpowiedzi na apel Burmistrza Miasta Żywca, a w szczególności w trosce o komfort i bezpieczeństwo mieszkańców całego Powiatu Żywieckiego oraz turystów – informujemy, że Starosta Żywiecki Andrzej Kalata polecił w trybie pilnym wprowadzenie do porządku obrad Konwentu Burmistrza i Wójtów Powiatu Żywieckiego punktu dotyczącego funkcjonowania poczekalni dworca autobusowego w Żywcu. Jednocześnie informujemy, że konwent zaplanowano na początek czerwca br.“
Cóż wy chcecie ode mnie??? Przeca ja sołtysem jestem od poniedziałku do piątku,no chyba że jest kwaśnica…?
Burmistrz do starosty zwraca się poprzez “Wy”? Burmistrz chyba nie musiał skierować apelu wystosowanego do starosty, również do dziennikarzy.
Źle się dzieje w tym Żywcu…
Kiedy sprzedawano plac po PKS obiecywano dworzec z prawdziwego zdarzenia. A co jest ??? Małe pomieszczenie, którego musi pilnować ochraniarz. Kto zezwolił na sprzedaż tego terenu na takich warunkach???? Czy burmistrz juz traci pamięć???? Wczoraj oglądałem wywaid, jakoby zapomniał juz o SPALARNIACH zwanych ciepłowniami. Nadal nie wytłumaczył skąd sie wziął nowy prezes spółki Beskid. Coś za duzo matactwa……
Dworzec już bierze opłaty od przewoźników , w zamian nie ma nic żadnego zapowiadana kursów autobusowych,
sprzedaży biletów tylko czyste pieniądze za wjazd.Wiec pytam dlaczego dopłata,jak ma się traktować wszystkich przedsiębiorców jednakowo to każdemu przewoźników i też dopłacić po 6300zl .
Ochroniarz niczego nie pilnuje bo jest zajęty grą w Keno !!!