Wydarzenia Sucha Beskidzka

Suscy strażacy apelują

Od 1 stycznia tego roku do 6 lutego na terenie powiatu suskiego doszło aż do 42 pożarów. Strażacy apelują do mieszkańców i prowadzących działalność do troszczenia się o przewody kominowe.

– Często zapominamy o okresowym czyszczeniu przewodów kominowych (dymowych, spalinowych i wentylacyjnych). Pamiętajmy, informacja pisemna w postaci „opłaty za usługi kominiarskie” nie jest potwierdzeniem właściwego stanu technicznego urządzeń. Użytkowanie niesprawnych urządzeń grzewczo-kominowych, stosowanie nieodpowiedniego opału lub niewłaściwe prowadzenie procesu palenia przy niewłaściwej wentylacji (z małą ilością dostarczanego powietrza), przyczynia się do powstania zagrożenia dla osób przebywających w danym obiekcie, jak też dla obiektów znajdujących się obok – mówi Łukasz Białończyk, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Suchej Beskidzkiej. Przypomina, że taką czynność należy przeprowadzać w przypadku palenisk opalanych paliwem stałym np. kominki, piece kaflowe itp. — nie rzadziej niż cztery razy w roku (częściej w okresach wzmożonego użytkowania paleniska – zimą), dla palenisk opalanych paliwem ciekłym lub gazowym — nie rzadziej niż dwa razy w roku, a kanałów wentylacyjnych — nie rzadziej niż raz w roku. Czyszczenia przewodów kominowych (dymowych, spalinowych i wentylacyjnych) w budynkach jednorodzinnych możemy dokonać sami – we własnym zakresie, pod warunkiem, posiadania odpowiedniej wiedzy, właściwych narzędzi oraz sprawności fizycznej. Pamiętajmy jednak, że w tych okresach kiedy dachy, pokryte śniegiem i lodem, są bardzo śliskie. w okresach wzmożonych mrozów, przy intensywniejszym spalaniu materiałów silnie dymiących, należy zwiększyć częstotliwość czyszczenia tych przewodów. Zaniechanie czyszczenia przewodu dymowego może doprowadzić do osadzania się na wewnętrznych ściankach komina dużej ilości sadzy, która ze względu na swój skład (praktycznie czysty węgiel) może się zapalić. Pożar w kominie powoduje wzrost temperatury do 1200 stopni Celsjusza. – żar w kominie dzieli od pomieszczeń jedynie cienka ścianka z cegły, z której często zbudowany jest komin! – przypomina. Gdy się zdarzy, że zapalą się sadze, najlepiej wezwać straż pożarną. Nie wolno wlewać wody do komina, ani przykrywać wylotu, gdyż przyrost ciśnienia spalin może rozsadzić komin. Półśrodkiem jest sypanie do palącego się komina piasku. Warto pamiętać o tym, że należy jak najszybciej wygasić palenisko, przez odcięcie dopływu powietrza oraz wybranie żaru.

 

google_news