Wydarzenia Żywiec

Wojewódzkie trakty w “proszku”

Suchej nitki nie pozostawia na samorządowych władzach wojewódzkich starosta żywiecki Andrzej Kalata. Jako skandal określa podejście marszałka śląskiego Wojciecha Saługi do sprawy remontów dróg wojewódzkich. Stwierdził też, że taka marginalizacja Żywiecczyzny to sprawa polityczna, co ma wynikać z faktu, że w powiecie rządzi PiS, a marszałek Wojciech Saługa jest z PO.

Starosta nie ukrywa, że stan dróg wojewódzkich na Żywiecczyźnie coraz bardziej go denerwuje.

– Drogi podlegające pod marszałka są chyba najgorsze w całym województwie. Dla mnie to skandal jak traktowany jest nasz powiat – mówi.

W sprawie tragicznego stanu drogi wojewódzkiej nr 943 Laliki – Koniaków – Istebna oraz nr 948 Żywiec Oczków – Tresna – Czernichów – Międzybrodzie Bialskie – Kobiernice wiele razy interpelacje składał radny powiatu żywieckiego Jacek Seweryn.

– To drogi, z których często korzystają nie tylko mieszkańcy, ale i turyści – mówi.

O poprawę stanu bezpieczeństwa poprzez budowę chodników przy drodze nr 945 Bielsko-Biała – Żywiec – Korbielów upominają się między innymi radni gminy Jeleśnia.

– Chodzi przede wszystkim o chodnik od Jeleśni Dolnej do Mutnego. Ten temat wałkowany jest od kilku lat – mówią radny Henryk Janik i sołtys Mutnego Sławomir Kubica.

Problem z brakiem chodnika podnoszą również mieszkańcy Łodygowic. O poprawę stanu drogi i budowę chodników przy drodze nr 946 Żywiec – Sucha Beskidzka dopominają się mieszkańcy Gilowic Rozciętej, Ślemienia Bąkówki i Lasu.

Witold Trólka z biura prasowego Urzędu Marszałkowskiego Województwa Śląskiego w Katowicach podkreśla, że nie można się zgodzić ze stwierdzeniem, że drogi wojewódzkie w powiecie żywieckim pomijane są ze względów politycznych.

– Zarząd Województwa Śląskiego, poprzez swój Zarząd Dróg Wojewódzkich w Katowicach, prowadzi bieżący nadzór nad wszystkimi drogami, którymi zarządza. Są one monitorowane pod względem stanu technicznego i bezpieczeństwa ruchu drogowego. W ramach posiadanych środków finansowych, jak również biorąc pod uwagę ocenę stanu technicznego, sukcesywnie typuje się zadania do realizacji. Obecnie na terenie powiatu żywieckiego sieć dróg wojewódzkich liczy 84,5 kilometra, a w całym województwie śląskim mamy ich 1256,7 km – podkreśla.

Starosta Andrzej Kalata twierdzi z kolei, że województwo nie do końca zdaje sobie sprawę na przykład z tragicznego stanu drogi nr 943 Laliki – Koniaków.

– Tam są takie przełomy w jezdni, a zwłaszcza przy podjeździe z kostki brukowej na Ochodzitą, że coraz trudniej przejechać. Jak tak dalej pójdzie, będzie ona chyba zamknięta z powodu nieprzejezdności – mówi.

Witold Trólka twierdzi, że w najbliższym czasie droga nr 943 zostanie wpisana do planu rzeczowo-finansowego tegorocznych inwestycji i remontów. Dotyczyć to jednak będzie tylko odcinka w Koniakowie, na co wydane będzie około 2,2 mln zł.

– Ze względu na ograniczone finanse w budżecie województwa oraz przeznaczenie pieniędzy na inne drogi i konieczność zapewnienia wkładu własnego na zadania z unijnym dofinansowaniem, remont kolejnych odcinków drogi nr 943 będzie możliwy w przypadku wygospodarowania kolejnych środków. Obecnie trudno wskazać realny termin ich realizacji – podkreśla Witold Trólka.

W sprawie tej drogi interpelacje składali już między innymi radni Sejmiku Województwa Śląskiego Jan Kawulok, a niedawno Ewa Żak. W odpowiedzi wicemarszałek województwa śląskiego Stanisław Dąbrowa stwierdził, że szacunkowy koszt przebudowy całego 13-kilometrowego odcinka od Lalik przez Koniaków po Jasnowice to wydatek około 90 milionów złotych. Dalej w odpowiedzi pojawiła się znana formułka: „remont kolejnych odcinków drogi nr 943 będzie możliwy w przypadku wygospodarowania kolejnych środków. Obecnie trudno wskazać realny termin ich realizacji”.

Kolejny problem, na który wskazuje starosta Andrzej Kalata, to sprawa przebudowy traktu nr 948 Żywiec Oczków – Międzybrodzie Bialskie – Kobiernice.

– To uczęszczane połączenie, które fragmentami jest mocno zniszczone. Zapowiadano, że całość zostanie zmodernizowana, bo będzie na to unijna dotacja. W ostatniej chwili zmieniono plany i projekt pozostał bez unijnego wsparcia, a nam do dzisiaj nie wyjaśniono konkretnych powodów. Nie wiemy też, co dalej z tym odcinkiem – żali się starosta.

Od kilku miesięcy o remont tego traktu dobija się i wiceprzewodniczący Rady Miejskiej w Żywcu Marian Kastelik.

– Nie mogę tego pojąć, dlaczego remont takiej głównej i mocno obciążonej drogi jest cały czas odsuwany w czasie, a tymczasem wręcz „pucuje” się boczne i mało uczęszczane trakty wojewódzkie – mówi.

Witold Trólka przyznaje, że modernizacja drogi nr 948 została oceniona jako ósma na liście projektów, ale z powodu tego, że zabrakło pieniędzy, nie otrzymała dotacji.

– Szacunkowy koszt zadania to około 145 mln zł, a planowane dofinansowanie miało wynosić 76,5 mln zł. Zgodnie z informacją Wydziału Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego Urzędu Marszałkowskiego, projekty, które uzyskały wymaganą liczbę punktów, ale z powodu wyczerpania się pieniędzy nie otrzymały dofinansowania, mogą liczyć na dotację, gdy między innymi ktoś inny zrezygnuje z unijnego wsparcia. Może się także zdarzyć, że powstaną oszczędności przy projektach wybranych do dofinansowania. Z informacji, jakie przekazał nam Zarząd Dróg Wojewódzkich wynika, że obecnie trwają prace projektowe dla tego zadania. Warunkiem ogłoszenia przetargu na wybór wykonawcy prac jest ukończenie dokumentacji projektowej, uzyskanie decyzji zezwolenia na realizację inwestycji drogowej i zapewnienie pieniędzy. Biorąc pod uwagę dość odległe miejsce projektu na liście ocenionych wniosków o dofinansowanie i wysoki koszt zadania, trudno jest obecnie wskazać realny termin realizacji – zaznacza Witold Trólka.

 

google_news