Wydarzenia Cieszyn

Pogrzeb za pogrzebem. Czy czarna jesień przerodzi się w czarną zimę?

Fot. Dorota Krehut-Raszyk

Wypełnione po brzegi tablice z nekrologami to ostatnio częsty widok w Cieszynie i nie tylko. Za nami tygodnie, w których wzrost liczby zgonów w regionie był bardzo drastyczny. Czy czarna jesień przerodzi się również w czarną zimę?

Artur Lorek, kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w Cieszynie, w którym rejestrowane są zgony mające miejsce w nadolziańskim grodzie, również w Szpitalu Śląskim, prześledził ich liczbę w poszczególnych miesiącach bieżącego roku, porównując do dwóch poprzednich lat. – Od marca do września, zaskakująco, notowaliśmy miesięcznie mniej zgonów niż w 2019 roku, natomiast w październiku wzrost był lawinowy. Zgonów zarejestrowaliśmy 132. W 2019 było ich 84, a rok wcześniej – 99. Również w listopadzie widać zwyżkę. Do 16. dnia tego miesiąca mamy już 108 zgonów. Dla porównania, rok temu w całym miesiącu było ich 69, a w 2018 – 84 – informuje Artur Lorek. Ile zgonów zarejestrowano w Cieszynie w poprzednich miesiącach? W marcu – 78 (2018 – 133, 2019 – 99), kwietniu – 71 (2018 – 107, 2019 – 94), maju – 73 (2018 – 83, 2019 – 79), czerwcu – 77 (2018 – 75, 2019 – 84), lipcu – 80 (2018 – 90, 2019 – 95), sierpniu – 83 (2018 – 85, 2019 – 87), wrześniu – 67 (2018 – 98, 2019 – 81).

Konrad Popławski, naczelnik Wydziału Spraw Obywatelskich i Obronnych Urzędu Miejskiego w Skoczowie, zauważa, że liczba notowanych w 2020 roku zgonów w gminie wzrosła o około 15 procent w porównaniu do poprzednich lat. Od 1 stycznia do 17 listopada zarejestrowano ich 286, w analogicznym okresie ubiegłego roku 258, natomiast w 2018 – 245.

Wzrost również widać pod Równicą. Beata Chlebek, kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w Ustroniu, informuje, że liczba zgonów w mieście od początku roku do 17 listopada wyniosła 166 i już teraz jest najwyższa od całych pięciu poprzednich lat. W 2015 roku w Ustroniu zarejestrowano 103 zgony, w 2016 – 126, 2017 – 142, 2018 – 148, 2019 – 144. W poszczególnych miesiącach bieżącego roku liczba zgonów w Ustroniu, w porównaniu do analogicznego czasu 2019 roku, przedstawiała się różnie. Zwyżkę można zauważyć w marcu – 20 zgonów (2019 – 12), kwietniu – 16 (2019 – 11), czerwcu – 17 (2019 – 10), sierpniu – 11 (2019 – 8), październiku – 20 (2019 – 13). W listopadzie rok temu zgonów odnotowano 5, a w połowie miesiąca tego roku – 16.

Widoczny skok liczby zgonów oznacza, że nie tylko pracownicy urzędów stanu cywilnego mają więcej pracy, ale i cała branża funeralna. Magdalena Lapczyk, prowadząca zakład pogrzebowy w Skoczowie, nie ukrywa, że ostatni czas nie należy do najłatwiejszych.

– Przykładowo, w drugim tygodniu listopada organizowaliśmy po kilka pogrzebów dziennie. To był bardzo intensywny czas. Byliśmy mocno obciążeni pracą. Telefony dzwoniły od rana do wieczora. Pogrzebów mamy w tym roku dużo więcej niż w porównywalnym czasie jesiennym roku zeszłego, dwa lata temu czy nawet pięć. Nigdy nie obserwowaliśmy takiej liczby i intensywności pochówków jak przez ostatni miesiąc. Wbrew obiegowej opinii nie są to tylko i wyłącznie zgony z powodu koronawirusa. O wiele częściej umierają pośrednie ofiary pandemii, które mają utrudniony dostęp do opieki medycznej. Tak przynajmniej wynika z moich obserwacji i rozmów z rodzinami. W ludziach jest dużo strachu i lęku. Zauważyłam też, że odchodzi dużo osób w podeszłym wieku, po osiemdziesiątce. W poprzednich latach tak nie było, bo dominowały pogrzeby osób między 50. a 70. rokiem życia – twierdzi Magdalena Lapczyk.

W związku z dużą liczbą zgonów, bardzo obciążone kalendarze mają ostatnio również grabarze. Wydłużył się też czas oczekiwania na spopielenie zwłok, które staje się coraz bardziej popularne. – Jeszcze do niedawna kremacje odbywały się z dnia na dzień. Dziś trzeba czekać cztery do pięć dni, także dlatego, że z usług śląskich krematoriów, których w naszym regionie jest całkiem sporo, korzysta cały wschód kraju, gdzie również notowanych jest więcej zgonów. Przez to tworzą się kolejki dla nas wszystkich. Inna kwestia to kwarantanna, w której nieraz znajduje się rodzina zmarłej osoby. Z pochówkiem musimy więc czekać dwa, a nawet trzy tygodnie – dodaje Magdalena Lapczyk.

Marcin Mejer z zakładu pogrzebowego „Kalia” w Cieszynie potwierdza również, że w ostatnich tygodniach pogrzebów jest znacznie więcej niż zwykle. – Jak na razie jednak większych problemów organizacyjnych nie notujemy. Z powodu kolejek do krematoriów i kwarantann terminy pogrzebów nieco rozciągają się w czasie. Ustalając je, staramy się jednak zawsze szukać kompromisu, w porozumieniu z rodziną zmarłego i parafią, w której odbędzie się pogrzeb. Na szczęście nasi klienci rozumieją trudną sytuację, w jakiej wszyscy się znaleźliśmy i wszystko udaje się dopiąć – dodaje Marcin Mejer.

google_news
10 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Odwiert
Odwiert
3 lat temu

Pani redaktor zainteresuje się wiosną 2018 ciekawa grypka panowała w całej Polsce

antymaseczkowiec
antymaseczkowiec
3 lat temu

to spiseg byla gatesa, chcom nas zacipowac makrocipami, nie dajcie sie ludzie! pora sie obudzic! najpierw kagance na mordy wam kazali zalozyc teraz bendom cipowac ludzi, to dpiero ponczontek! chcieli nas truc chemtrailsami ale mondrzy ludzie sie zorientowali to wymyslili kagance i pseudo wirus. Zycze wszystkich zdrowka w tym okresie plamdemia.

Odwiert
Odwiert
3 lat temu

Pseudopiśmienny

antymaseczkowiec
antymaseczkowiec
3 lat temu

to wszystko przez kagance kture karzom nam rzondzacy nosic! bakterie i gżyby wchodzom do płóc i robiom tam porzondek!

Oset
Oset
3 lat temu

Nic w tym dziwnego że umieralność w roku 2015 była niższa niż w 2020 , bo to teraz o pięć lat jesteśmy starsi

Hermenegilda
Hermenegilda
3 lat temu
Reply to  Oset

Oczywiście, za 100 lat umrą wszyscy.

Ha
Ha
3 lat temu

Rok temu, we wrześniu i październiku ZUS wypłacił w Polsce 56,3 tys. zasiłków pogrzebowych. W tych samych miesiącach tego roku – już 62,3 tys.

Oset
Oset
3 lat temu

I tu Apel do żywych żeby na razie przestali umierać bo terminy pogrzebów są pozajmowane, więc po co leżeć na próżno i czekać na pochówek 🙁

Hermenegilda
Hermenegilda
3 lat temu
Reply to  Oset

Czarna komedia przestaje już być taką jeśli pogrzeb jest w rodzinie, rodzina nie daje radę przyłączyć się do apelu.

Oset
Oset
3 lat temu
Reply to  Hermenegilda

Mimo to lepiej jest żyć niż umrzeć , a psychika ludzka jest podatna na sugestie , również w przypadku umierania ,stąd mój Apel powyżej